Z wielką radością pragnę podzielić się wiadomością, że niedawno skontaktowała się ze mną pani Stefania Shirley Mooney ze Stanów Zjednoczonych — wnuczka Kazimierza Wierusz-Kowalskiego, o którym więcej można przeczytać tutaj: https://wierusz.net/rodzina-w-k-i-przyjaciele/kazimierz.
Pani Stefania, mieszkająca w Missouri, potwierdziła wiele informacji, które dotąd udało mi się zebrać, w tym niezwykle ważny fakt, że Kazimierz nie ma grobu, a jedynie miejsce egzekucji z listopada 1939 roku, które zostało upamiętnione tablicą. To wzruszające świadectwo, które skłania do refleksji nad losem wielu bohaterów naszej historii.
Dzięki tej korespondencji otrzymałem również wiele nowych informacji o rodzinie Kazimierza, zdjęcia jego rodziców i rodzeństwa, a także wiadomość, że wnuczka posiada listy, które Kazimierz pisał do swojej matki. Pani Stefania zajmuje się genealogią i z wielkim zaangażowaniem bada dzieje swojej polskiej rodziny.
Dla mnie to ogromna satysfakcja, że prowadzona przeze mnie strona wierusz.net staje się miejscem, które łączy ludzi i aktualizowane jest o informacje pochodzące z tak wielu źródeł — nie tylko archiwalnych, ale także rodzinnych, z całego świata.
Zachęcam serdecznie do przeczytania biografii Kazimierza oraz do kontaktu, jeśli ktoś posiada jakiekolwiek dodatkowe informacje na jego temat lub inne wątki dotyczące rodziny Wierusz-Kowalskich.
Szczególne podziękowania kieruję także do Adama Malickiego, który niestrudzenie wspiera mnie w poszukiwaniach akt metrykalnych — jego pomoc była i jest nieoceniona oraz Irence Malczewskiej za nakierowanie mnie na trop Kazimierza Wierusz-Kowalskiego